Forum Romanum 27

yaiba

Co mamy do stracenia? Powiem krótko...życie! Coprawda życie nie ma sensu w bezsensownym życiu, więc nie mamy nic do stracenia Very Happy

Dusza

Taa, zmieniając świat można zatracić piękno życia...

Murdoc

"Chcesz zmienić świat? Zacznij od siebie!" i tego się trzymajmy. Amen.

Jotbe

wiecie co- czy tego chcemy, czy nie chcemy- świat zmienimy.
"nikt do niczego nie dojdzie "??
fakt nikt do niczego nie dojdzie- ale ktoś może dojść do czegoś Very Happy

cierpus

To powodzenia wszystkim życzę <--chyba juz to pisałam Smile

Ja pracuję nad sobą i niech tak zostanie. Nie będę zmieniać innych, skoro sama jestem niedoskonała...

yaiba

Nobody's perfect - to w ramach pocieszenia:D

cierpus

Ależ mi wcale nie jest do płaczu, pocieszam się tym, iż inni mają ze sobą jeszcze gorzej.

Dusza

Outhlar

A jeśliby miał dojść to na pewno nie tu Razz

Murdoc

cierpus

Kompleks?

hym...ok skoro tak to nazywasz. I znów mi coś wytykasz... Razz

Outhlar

Tu zmieniamy świat na lepsze, tu poprawiamy sobie humor i staramy się pomóc sobie i innym. To może Murdoc nie wytykaj ciąglę czegoś Cierpusowi Wink

Lee

Zmienianie świata kojarzy mi się z lekcjami w podstawówce. Mianowicie:
-Psze pani, a on rusyje brzydkie rzeczy w zeszycie!
- Stasiu, patrz na siebie a nie na niego!
Każdy chce pilnować drugiego, mówią, że ludzie są źle. A przecież my też jesteśmy ludźmi. Jeżeli kazdy pilnował by siebie, świat byłby idealny. Niestety nie każdy odczuwa taką potrzebę. Dlatego świat jest jaki jest. Finito

Murdoc

W pełni zgadzam się z Lee, a co do Cierpusa - cóż, skoro mam się czego czepiać to się czepiam. Razz

cierpus

Murdoc

cierpus

Wojna?

hehe...uwziąłeś się na mnie i tyle ... Razz

Murdoc

Wojny chcesz? Nie radzę. Dzisiaj się już przekonałaś jaki jestem wobec "koleżanek", których - delikatnie ujmując - nie lubię. Twisted Evil

cierpus

Eh...Kamil, Kamil... Razz

Jeszcze mi tego było by trzeba, żeby się z Tobą kłócić. Smile

Swoją drogą pamiętliwy jesteś.

Outhlar

Ja jak kogoś nie lubię to staram się tego nie okazywać, żeby nie robić temu komuś przykrości. Ale jeśli ta osoba zrobi coś, co mi się bardzo nie spodoba i zalezie mi za skórę to potrafię okazać swoją złość, niechęć i to, że tej osoby nie cierpię. Ten ktoś przeżywa póxniej niezły szok...ale cóż...
Life is brutal and full of zasadzkas sometimes kopas w dupas.

Jotbe

haha, okazanie naszej nieżyczliwości? Jotbe jest raczej ostentacyjny w tej kwestii. Gdy kogoś nie lubi nie omieszka mu o tym wspomnieć przy nadażającej okazji. Chociaż na początku stara się zmniejszyć swą niechęć poprzez "ograniczenie kontaktów", któro w praktyce polega na unikaniu danej osoby, jednak gdy ta jest nachalna- sama się o to prosi. Informuję ją wtedy by "Spie%^&*&ła". Gdy to nie skutkuje- przechodzimy do bardziej radykalnych wybuchów negatywnych emocji. Jotbe jest pamiętliwy a co więcej- mściwy. Najmniejsze przekroczenie Jotbowego talerza skreśla osobę z listy potencjalnie zaufanych i zostaje zesłana na sybir.
Ostatnio była miła sytuacja na angielskim: Kolega sie pyta "jak jest 'prowadzić'? Smile

"- "'drive'- spier%^&*aj"... oczywiście nie o to znaczenie chodziło Razz

Murdoc

Cierpus: pamiętliwy nie jestem, ale ta osoba wyjątkowo zaszła mi za skórę - ma pecha. Razz

Lee

cierpus

I wy ludzie chcecie zmieniać świat? Z takim podejściem? ...daleko zajdziecie Confused