Forum Romanum 27

Murdoc

Wszystko jasne. Coś mi się wydaje, że długo ten temat tu nie pociągnie, ale zobaczymy jak się wiara rozpisze. Razz

Pomysłodawca tematu: Outhlar.

Nameless

Moja to od pewnej pioseki slipknota Wink

I tak jakoś podpasowało, że... puuuf... zostało Razz

Outhlar

A ja...zawsze się zastanawiam, jak ludzie myślą, skąd moja się wzięła ksywka....
Myślał ktoś nad tym Razz

?

Nameless

Ja się nie muszę zastanawiać, ja to wiem... hehe...
Ale nie zdradzę tego innym... nie odbiorę ci tej przyjemności Wink

yaiba

Moja, którą tu używam wzięła się z obozu harcerskiego - tak się jakoś komuś skojarzyło i zostało przyjęte... Very Happy

Poza tym jeszcze mówią na mnie Longer, a to mi wymyślił taki koleś z odiedla jak graliśmy z Murdoc'iem w "kratki"

Murdoc

Nie "taki koleś", a mój brat. Razz

<-Pierwszy nie był Scuzi, chyba wiem lepiej... Very Happy

//Yaiba Zaraz, zaraz, a kto? Ja czy mój kuzyn? Bo trochę tego bydła się pałętało po dworze. Razz

//Murdoc
Moja xywka?
Murdoc - z Gorillaz i A-Team [Drużyna-A], obaj są fikcyjnymi postaciami, lecz równie nienormalnymi i dla niektórych obrzydliwymi.
Nie są to ani moi idole, ani żadne autorytety, poprostu przywłaszczyłem sobie tę xywkę i się przyjęła, ot co.

cierpus

A mnie wyręczy ktoś inny z odpowiedzi...na to pytanie Razz

A jak nie, to się nie dowiecie Razz

Jotbe

chcecie znać historię Jotbe, mistrza tytułów?
awięc: Jotbe to ewidentnie fonetyczne odczytanie litery J oraz B. Te zaś litery są inicjałami nazwiska Jean Bakleur. Nazwisko to powstało, gdy chciałem znaleźć najpospolitszy wyraz jaki zdołam wymyślić. Miał być nickiem na forum, na którym chciałem się ukryć- gdzieś w kwietniu. Wyraz jaki przyszedł mi do głowy to... Ha-sami sobie powiedzcie- zamieńcie wyrazy miejscami i sobie przeczytajcie Razz

- czyż nie jest to pospolite? a jednak takie unikalne, bo którz na świecie chciałby zwać się gruszką miłosną? Wszystko co podejmę staje się wyjątkowe, tak mi się zdaje chociaż Razz

Jebot?

//Murdoc

Outhlar

Eheh fajnie Wink

Ale widzę, że się nikt nie pali, żeby powiedzieć z czym kojarzył powstanie mojej xywki...(Nameless, Ciebie tu nie mam na myśli Wink

)
A więc...jakieś pół roku temu,rozmawiając z Nameless porównałam ją do bieguna północnego, a siebie do bieguna południowego [nie zagłebiam się tu, na jakiej podstawie stworzyłąm tę metaforę] A jakieś 3 miesiące temu zachciało mi się mieć jakiś porządny nick, bo wcześniej podpisywałam się tylko imieniem. I wtedy skróciłam sobie angielskie słowa "south polar" i wyszło "southlar". Ale, żeby nie przypominało brzmieniem zespołu Soulfly zabrałam jeszcze "s" i tak wyszło Outhlar Very Happy

Kombinatorka, a to Ci! Smile

//Murdoc
A właśnie! Very Happy

// Outhlar

Lee

Moja ksywka poprostu przyszła mi do głowy jak rejestrowałam się na pewnym forum. Nie jest to żadna reklama jeansów ani nic. Ale dlaczego Lee? Zawsze podobały mi się z wyglądu azjatki. No i jakoś mi się skojarzyło. Nie wiem dlaczego..
Och... ach... nie wspominaj mi o azjatkach, bo ooo... one są... mniam! Razz

//Murdoc

Jotbe

Murdoc Murdoc, taki z ciebie intelektualista...
Jean Bakleur
Bakleur Jean- teraz czytaj dopiero i podziwiaj potęgę Oberżyny
Bakłażan! xD //Murdoc

Nebel

A moja ksyfka to hmm.. dobra

a) jedna z piosenek Rammsteina
b) bo się pojawiam, to znikam i żem jest taka zwiewna:) (aha tak zwiewna że łażąc po strychu zrobiłam małą dziurę w suficie...)

Filips

poprostu nazywam się Filip i mam nazwisko na S

Outhlar

Ktoś coś tam kiedyś mówił o prostych rzeczach..., że piękne?

Murdoc

Filipie, przyjacielu. `Nazywam się... [nazwisko, a potem imię]`. Tak to powinno wyglądać. Razz

Robin Goode

Ekhm, Goode Robin melduje się!
Eee, głupio brzmi.

Murdoc

Prawdopodobnie nie było o tym mowy lub zwyczajnie zapomniałem. Zatem Robinie, skąd się wzięła Twoja xywka?

Filips

powino być na odwrót ale tak się ułożyło.

Robin Goode

Filips: Ale się wrednie ułożyło! Be ONO be! Samo się bezczelnie ułożyło! Wink

zdychający-kwiatek · Wysłany: Pią 22:38, 17 Mar 2006 Temat postu:

hah... moja wzięła się od pewnej piosenki zespołu z BB xP
Zabili mi żółwia i ich kwiatek ^^'
tak się w tej piosence zakochałam ze ... no ze powstał nick ^^'

"...mówi ze wody musze wlac do niego, wlałem ja wody patrze a on gnije, za duzo wody to kwiatka zabijee..."

mistrz normalnie ^^'

cierpus · Wysłany: Pią 23:24, 17 Mar 2006 Temat postu:

Ooo lubisz Zabili mi zółwia ?? 26 mają koncert w B-B, wpadaj bo i ja tam będę Razz

Outhlar · Wysłany: Sob 0:08, 18 Mar 2006 Temat postu:

Aaa....zacznę zaraz żałować, że tam nie mieszkam...
ZmŻ mmm ^^

zdychający-kwiatek · Wysłany: Sob 0:09, 18 Mar 2006 Temat postu:

hah... w katowicach tez graja ;]
nawet mój wujek z nimi koncert gra czasem...
wiec po co mam az do BB jechac Razz

:>

Outhlar · Wysłany: Sob 0:20, 18 Mar 2006 Temat postu:

k-ce czy BB to jak dla mnie mała róznica...z północy mazowsza to i tak kupa drogi

Murdoc · Wysłany: Sob 10:40, 18 Mar 2006 Temat postu:

Szczerze mówiąc... nie słyszałem chyba ani jednej ich piosenki. A Ty, kwiatku, toś Ty chyba MartynQa? Czyż nie? Wink